Historia firmy Lou Lashes

Kilka słów o mnie

Cześć!
Na początek chciałam Ci podziękować, za to że tutaj jesteś 🙂
Mam na imię Agata i jestem założycielką Lou Lashes. Tak naprawdę to nigdy nie sądziłam, że będę miała swój salon stylizacji rzęs. Potem nigdy nie sądziłam, że salon będzie tylko pierwszym krokiem podczas budowania marki Lou Lashes, a coś co miało być tylko chwilowym zajęciem, stanie się moją pasją i drogą życiową. Ale od początku…

Początki

Wszystko zaczęło się jak zwykle od przypadku. Będąc u mojej stylistki, wspomniała, że prowadzi szkolenia ze stylizacji rzęs i czy nie chciałabym spróbować. Pomyślałam, że spróbować nie zaszkodzi. I tak to się wszystko zaczęło 🙂

Działalność założyłam w 2018 roku. Każdy kto zakładał firmę wie, że początki nie są łatwe. Udało mi się znaleźć lokal do wynajęcia i po małym remoncie otworzyłam swój pierwszy salon. Trudno słowami opisać radość tego dnia. To było moje miejsce. Nie było idealne, ale było moje (też nie do końca, bo wynajęte).

Po roku prowadzenia firmy pojawiły się pierwsze kłopoty z zatowarowaniem. Próbowałam produktów wielu firm, ale zawsze coś było nie tak. Albo brakowało rozmiarówki, albo skręty się różniły między opakowaniami, albo pasek kleju uniemożliwiał swobodną pracę.

To był moment w którym wpadłam na pomysł, że może warto spróbować stworzyć swoją markę, która będzie zawsze stawiała klientów na pierwszy miejscu, a jej jakość nie będzie pustym sloganem.

Tylko jak zacząć? Gdzie szukać producentów? Jak założyć sklep internetowy? Jak prowadzić social media?

Nie myśląc wiele o problemach, kolejny raz postanowiłam po prostu spróbować. Zainwestowałam swoje oszczędności na zamówienia próbek od producentów i po wielu próbach znalazłam takiego, który tak samo jak ja, ceni sobie jakość produktów i słowność.

Następnie pracowałam nad tożsamością marki, uruchomieniem pierwszego sklepu internetowego i pozyskiwaniem klientów wszelkimi sposobami. I tak powstała pierwsza linia rzęs Lou Lashes Standard ❤️

Wiele od tego czasu się zmieniło. Przenosiłam kilkukrotnie swój salon, zaczęłam szkolić i zatrudniać stylistki, rozszerzyłam asortyment sklepu. Jednak to co się nie zmieniło, to moja osobista misja, aby dostarczać stylistkom produkty, o których zawsze sama marzyłam.